Witajcie!
Naszą regularność jak zwykle trafił.. ale to chyba już norma. Wracamy z zaległym postem, do którego zdjęcia zaginęły w odmętach mojego komputerka i dopiero teraz udało mi się je odkopać.
Pamiętacie Mario? Albo Sonica, Tekkena. Lub może nadal grywacie w Call of Duty, Fifę, Guitar Hero, czy niezliczoną ilość gier na Wii?
Jakiś czas temu nasi znajomi przez przypadek odkryli Level Up- trzy poziomy raju dla graczy i nie tylko! Cały pub składa się ze stanowisk: stolik otoczony pufami i konsola, a na każdym inna gra. Na parterze i pierwszym piętrze znajdziecie wszystkie dobrodziejstwa nowoczesności- PS, Wii i Xbox.
Schody w dół prowadzą do zadymionej piwnicy z barem, i chyba wszystkimi starymi grami jakie moglibyście sobie wymarzyć!
Znacie kogoś kto przy skupianiu się ZAWSZE przygryza język? |
Nasze śliczne przyjaciółki, dla porównania- Krzysiek dwa zdjęcia niżej :) |
Ale, ale, co jeśli nie jesteście zapalonymi graczami? Nie ma najmniejszego problemu- tak samo jest ze mną. Ale wystarczy zabawna gra i dobre towarzystwo (dla opornych jeszcze piwko albo dwa).
Moim faworytem w kwestii chilloutu jest gra Dance Central na kinect'cie.
Nie dość, że teksty postaci są wybitnie durne i bardzo śmieszne, to wyobraźcie sobie swoich przyjaciół (najlepiej męskich) podrygujących w szalonym rytmie do jakiegoś hitu Shakiry.. :D
Dodatkowo podkręca rywalizację fakt, że nigdy nie wiadomo kto wygra. Krzysiek mimo totalnego braku koordynacji i poczucia rytmu swoimi szalonymi wygibasami nie raz zdobywał więcej punktów ode mnie!
Ta sama gra co na zdjęciu wyżej, niektórych ruchów nie sposób było uchwycić o.O |
Ah, świąteczne dekoracje w marcu na Starym Mieście ♥ |
Ooo boskie miejsce, muszę tam wpaść :D Ooo albo może kiedyś się zgrajmy i idźmy całą paczką :D
OdpowiedzUsuńKocham zdjęcia robione od dołu - wielkie serduszko dla niech <3 (heh, jest małe... ciekawe dlaczego)
OdpowiedzUsuń